Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

KROKODYLKI ZNAD NILU

16.05.2019

KROKODYLKI ZNAD NILU    

     Kolbuszowa to miasto nad rzeką Nil, którego nazwa wzięła się z pomyłki austriackiego kartografa lub  przeniesienia nazwy z legendy miejskiej na nazwę geograficzną. Starzy kolbuszowianie jeszcze pamiętają z opowiadań swoich dziadków że w niecce gdzie obecnie jest galeria handlowa był staw młyński, nazywany ,, morzem czerwonym” a zasilająca go rzeczka  szumnie nazywana była Nilem. Legendy te opisał wybitny związany z Trzęsówką i Kolbuszową krakowski felietonista Franciszek Nowakowski. Po drugiej wojnie o to by nazwa znalazła się na mapach zadbał dr Kazimierz Skowroński. Bardzo mu  zależało na tym żeby zwrócić uwagę  na to nasze zapomniane przez świat miasteczko. Od Nilu jakże blisko do krokodyli i tu już następna legenda o tym że któryś z zamożnych właścicieli Kolbuszowej, próbował je zaaklimatyzować  w naszym miejskim cieku. Co oczywiście prawdą nie jest, ale to że któryś  z możnych takie zwierzę w swojej oranżerii mógł mieć to już całkiem jest możliwe. Jedyny jednak potwierdzony źródłowo fakt związków szlachetnych kolbuszowian z Afryką to pożarcie Konstantego Reya przez tubylców na Madagaskarze.

       Festiwal Młodych Krokodyli w Mieście nad Nilem to  impreza, której celem jest kształtowanie przywiązania i dobrych wspomnień związanych z małą ojczyzną. Spontaniczna zabawa, różne atrakcje ale również zaangażowanie swojego talentu i pracy  w realizację celu artystycznego, to to co rozwija zainteresowanie miejscowością i może w przyszłości zaprocentować patriotyzmem lokalnym. Z naszym miasteczkiem związany był Teodor Talowski wybitny architekt secesji nazywany polskim Gaudim. Otóż jako mały chłopiec spędził kilka lat w Kolbuszowej, jego ojciec Jan był wówczas urzędnikiem  sądowym. Budynek sądu który mieścił się w istniejącym do dziś budynku znajdującym się z drugiej strony galerii handlowej. Znawcy jego twórczości uważają że kolbuszowskie legendy zainspirowały małego Talowskiego co znalazło odbicie w jego pracach i  późniejszym zainteresowan  starożytnym Egiptem.

       W związku z powyższym w  dniu 8 maja na rynku miasta pojawiło się ponad trzysta ślicznie przebranych za krokodyle i postacie ze starożytnego Egiptu. Młodzi artyści reprezentowali Publiczne Przedszkola nr 2 i 3, Przedszkole Montessori, Przedszkole św. Józefa, Szkołę nr 1 w Kolbuszowej i w Kolbuszowej Górnej oraz Widełce. Paradę spod krokodyla na rynku do MDK poprowadziła skocznie orkiestra dęta pod dyrekcją Edwarda Guzika i krokodyl Niluś oraz klaun na monocyklu. Atrakcyjność przemarszu podniosła grupa mażorek  Marzeny Płazy. Radosne dzieciaki zapełniły główną ulicę miasta raźnie maszerując do domu kultury po drodze od burmistrzów i posła zebrali dwanaście kilogramów stełodyczy. Pod Sokołem młode krokodyle zrobiły sobie imponujące zdjęcie, które wykonała zawodowo, plastyczka i fotografik Magdalena Małaczyńska.

 

        Dalsza część festiwalu odbyła się już we wnętrzu placówki kultury dzieci wystąpiły na scenie. Warto było zobaczyć efekty ich pracy opiekunów i nauczycieli. Wszyscy zaprezentowali się re-we-la-cyj- nie! Co znakomicie świadczy o poziomie pracy dydaktycznej  placówek. Można było też zobaczyć pomysłowe prace plastyczne płaskie i przestrzenne. Jury w składzie Ryszard Sziler przewodniczący, plastyk, poeta i dziadek uzdolnionych artystycznie ośmiorga wnucząt rozrzuconych po całym kraju. Prace jury wsparła babcia Ewa Czartoryska- Sziler i Marek Krakowski utalentowany plastyk rysownik i rzeźbiarz. Początkowo jurorzy chcieli zrujnować organizatora i przyznać wszystkim główne nagrody, ostatecznie wyróżnili w konkursie Małolat krokodyl paradny trzy placówki.  Przedszkole w Weryni, Przedszkole św. Józefa i w kategorii szkół podstawowych klasę pierwszą z  ,,Jedynki’’. Pozostałe też świetnie się prezentujące placówki przedszkolne ,,dwójka”,, trójka i Dolna” otrzymały atrakcyjne nagrody. W konkursie plastycznym Mega Krokodyl główną nagrodę otrzymało przedszkole ,, trójka’’

( cztery grupy) i ,, Montessori’’( całe przedszkole) obydwie placówki bardzo licznie reprezentowane podczas festiwalu. W kategorii szkolnej nagrodę główną otrzymały dzieciaki   z klasy V placówki znad ,,potoku Górna” lewobrzeżnego dopływu Nilu. Szkoła w Widełkach była bezkonkurencyjna w konkursie  Krokodyl Grafitti, chociaż po piętach jej deptali plastycy z Jedynki i Weryni. Przedszkolaki z tej ostatniej szkoły  zgarnęły  wszystkie pierwsze nagrody w tym samym konkursie w kategorii młodszej. Luźna happeningowa zabawa zakończyła imprezę dzieciaki z wypiekami na twarzy oglądnęły popisy artystów cyrkowych z ,,Teatru Jaruga” spałaszowały ponad dwadzieścia kilogramów ciastek i czekoladek. Podczas festiwalu przyznawane są przez organizatora nagrody  ,,Honorowe Krokodyle”, które otrzymali burmistrz Jan Zuba i zastępca burmistrza Marek Gil za wyjątkową dbałość, o potrzeby najmłodszych krokodyli. Poseł Zbigniew Chmielowiec otrzymał za zabieganie w parlamencie o potrzeby bliskich jego sercu krokodyli. Redaktorki ,, Korso” Joanna Serafin i Anna Pocałuń za systematyczne prezentowanie poczynań małych krokodylków na łamach swojej gazety oraz dyrektor telewizji Rzeszów Józef Matusz za relacje telewizyjne z wydarzeń z udziałem najmniejszych mieszkańców Podkarpacia.

    W tym zimnym i deszczowym maju 2019 roku bonusem obdarzyła nas również pogoda było ciepło i słonecznie. Na koniec należy podziękować i pochylić czoło przed nauczycielkami, które tak świetnie przygotowały dzieciaki do festiwalu co dobitnie świadczy o wysokim poziomie ich pracy dydaktycznej i wychowawczej. Całość festiwalu wodzirejsko, lekko i przyjemnie poprowadził krokodyl znad Wisłoki redaktor radia Leliwa Tomasz Łępa.

 

 

Festiwal Młodych Krokodyli

16.05.2019, 15:16