MIĘDZYPARAFIALNE KOLĘDOWANIE DOBRE JAK PAMUŁA
W naszym zwyczaju wszelkie jasełka i kolędowanie kończy się w Święto Ofiarowania nazywane też świętem Matki Bożej Gromnicznej. Święto przypada zawsze 2 grudnia i do tego czasu należy tradycyjnie rozebrać świąteczne choinki, co zawsze sprawia przykrość dzieciom i kultywującym ,,dziecięcość” w sobie dorosłym. Kilka lat temu Sylwia Rauch, Andrzej Sondej animatorzy ruchu muzycznego przy Kościele pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej wraz z ks. wikarym Dominikiem Leniartem postanowili zakończyć okres kolędowania na scenie kolbuszowskiego domu kultury. Zarówno Chór jak i zespół,, Arka”” to grupy, których istotą jest oprawa muzyczna wydarzeń religijnych w swoim kościele. Pomysł na organizację tych imprez w Miejskim Domu Kultury to wyraz sporego zaufania do tej instytucji ze strony działających na co dzień przy parafii artystów i dyrygentów. Z każdym następnym wzrasta liczba zainteresowanych udziałem w spotkaniu.
,,Wspólne Kolędowanie” z 1 lutego AD 2020, zaszczyciło już sześć zespołów z terenu powiatu. Po raz pierwszy z obydwu parafii w Kolbuszowej. Po raz drugi obecny był zespół z nowej parafii w Zarębkach i ze starszej od najstarszej miejskiej z parafii w Cmolasie. Stałymi gośćmi koncertu jest grupa jasełkowa z Lipnicy. Suma summarum ponad setka tych, którzy masę sił i środków poświęcają żeby śpiewać Bogu i bliźnim. Jako pierwsza wystąpiła trzódka ks. dr. proboszcza w Lipnicy Piotra Setlaka. Kilkadziesiąt (ok.30) młodych osób przedstawiło jasełka oparte na poezji ks. Jana Twardowskiego przygotowane prze Marię Drapałę i Sylwię Rauch. Zespól dobrze przygotowany wystąpił bardzo ładnie być może zabrakło w przedstawieniu trochę spontaniczności. Grupa robi wrażenie dorodnością, liczebnością starannością przygotowanych strojów, co budzi podziw w czasach gdy młodzież zajmuje się głównie wirtualną rzeczywistością. Jako drugi zaśpiewał zespół ,,Arka” z Kościoła pw. Św. Brata Alberta prowadzony przez Andrzeja Sondeja. Młode śpiewaczki choć nielicznie zaprezentowały bardzo dobry poziom występując indywidualnie. Prezentacje młodzieżowe zakończyła Schola z Zarębek z którą pracuje ks. proboszcz Marek Prajsnar. Wspominany przez innych księży jako muzyk organista z Seminarium. W kościele, który wybudował i parafii, którą zarządza wykorzystuje swoje talenty muzyczne do pracy z młodzieżą. W wykonaniu zespołu usłyszeliśmy ciekawe z entuzjazmem i polotem zaśpiewane współczesne utwory świąteczne.
Po młodzieży na scenie wystąpił Chór i instrumentaliści z Kolegiaty pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej po batutą organisty Stanisława Frankiewicza. Utwory kolędnicze zabrzmiały interesująco w towarzystwie, fletów, klarnetu i skrzypiec. Klasę pokazał Chór z parafii Przemienienia Pańskiego w Cmolasie pod dyrekcją Renaty Wrażeń. Nie można mu odmówić, kompletności dobrego brzmienia, doświadczenia a prowadzącej zdolności dyrygenckich. Na koniec powiało radością wystąpił Chór pod dyrekcją Sylwii Rauch z kolbuszowskiej parafii. Zespół swoje dziesiąte urodziny w poprzednim roku uczcił wydaniem, bardzo udanej płyty z kolędami. Na koniec publiczność i zespoły przy akompaniamencie pianistycznym proboszcza Marka Prajsnara zaśpiewały wspólnie kolędę.
W wydarzeniu uczestniczyli proboszczowie - opiekunowie zespołów zabrakło ks. dziekana Lucjana Szumierza, który zaniemógł był. Wszyscy księża, dziekan Jan Pępek, proboszczowie, Marek Prajsnar, Michał Bator, Piotr Setlak i wikary Przemysław Pelczar udzielili niezbyt wylewnego ale zdecydowanego błogosławieństwa za następnymi edycjami tego międzyparafialnego kolędowania. Wydaje się, więc że to spotkanie śpiewaków, muzyków, dyrygentów, publiczności przy prezentacji świątecznego dorobku wspólnot kościelnych w świeckiej instytucji, warte jest kontynuowania. Przy takich spotkaniach odnawia się stare znajomości i zawiera nowe, wymienia doświadczenia i porównuje poziom pracy. Tegoroczne kolędowanie zadziwiło swoją różnorodnością, każdy z występów był inny i dobry. Po hrabiowsku o podniebienia wszystkich, przygotowując regionalne potrawy zadbało KGW ,, Jarzębinki’’ z Weryni wszystko było dobre ale ,,Pamuła” , którą zachwycał się kiedyś największy znawca regionalnych kulinariów Grzegorz Russak była wyśmienita! Porównując tą zupę do atmosfery koncertu można powiedzieć że pomiędzy zespołami panowała wyjątkowa pamuła.
Koledowanie
Galeria zawiera 23 zdjęcia, które przedstawiają scenę Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej.
Na scenie występują chóry parafialne. Starsi i młodsi wykonawcy w odświętnych strojach, czasem przebrani na przykład za aniołki.
Z jednym z chórów występuje zespół kameralny: skrzypce, dwa flety, klarnet, wiolonczela. Po bokach sceny siedzą akompaniujący na gitarach akustycznych i pianinie.
Sala przybrana w świąteczne choinki, bąbki. Różnokolorowe światła tworzą świąteczny nastrój.