Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

NIEPRZEMAKALNI FANI JAZZU

15.07.2025

 

       Trwające od 2006 roku wydarzenie muzyczne ,, Jazz nad Nilem 2025” odbyło się po raz kolejny 13 lipca w Kolbuszowej. W najbardziej ulubionym przez publiczność i jazzowych muzyków miejscu w plenerze przy siedzibie organizatora Miejskim Domu Kultury. Fani tej ekscytującej improwizowanej muzyki mieli nie lada gratkę wysłuchania czterech stojących na najwyższym poziomie światowym koncertów. Gościliśmy na scenie kolbuszowskiego jazzowego festiwalu wybitnych polskich i zagranicznych muzyków, którzy zagrali dla naszej publiczności jeden z koncertów swoich polskich, europejskich, amerykańskich tegorocznych tras koncertowych. Występy rozpoczął zespół ,, Mike Verba Trio”, którego liderem jest Michał Werba utalentowany pianista jazzowy (na co dzień programista), dla którego niezwykle przemyślane poszukiwania muzyczne są odskocznią od pracy, w której również świetnie się realizuje. Dodatkową atrakcją tegorocznej imprezy była niezwykle kapryśna burzowa pogoda, która zmusiła organizatora do przeniesienia dobiegającego końca występu tria Wierby na blisko dwadzieścia minut do wnętrza budynku. Pianista w jednej chwili dał się namówić prowadzącej od lat z niezwykłym erudycją nilowy jazz Elżbiecie Lewickiej na improwizowany, nagrodzony oklaskami recital fortepianowy. Artysta tym samym dokończył w ten wyjątkowy sposób  plenerowy koncert, w którym brał udział utytułowany ( m.in. nominacja do Grammy) perkusista Frank Parker (pochodzący z polskiego miasta Chicago). Burza nie wypłoszyła publiczności, która z powrotem zasiadła na widowni pod namiotami, a zmotywowana do aplauzu przez ,,Simone de Rose & Confusion Project” zasiadła pod sceną mimo deszczowego kropidła, którym obdarzały nas co rusz niebiosa. Simona wyjątkowa włoszka mieszkająca w Neapolu wokalistka, kompozytorka i nauczycielka jazzowego śpiewu. Zaśpiewała w kilku językach, kilkanaście zaaranżowanych i zaimprowizowanych przez siebie utworów. Towarzyszyło jej trzech muzyków z Gdańska, z którymi w Kolbuszowej rozpoczęła swoje europejskie tourne. Następnie na scenie pojawiła się zjawiskowa pianistka i wokalistka Ilona Damięcka, gdzie usłyszeliśmy skrzypka Mateusza Smoczyńskiego ( smok to taka bajkowa transformacja krokodyla), Arkadiusza Skolika perkusistę wspomagającego płytowe projekty kolbuszowskiego muzyka Andrzeja Serafina. Damięckiej i jej grupie (,,Ilona Damięcka Quartet”) jako jedynym pogoda nie przeszkodziła w zagraniu pięknego koncertu. Alerty RCB zmusiły Dom Kultury do przerwania już ostatniego koncertu muzyka, który z niezwykłym szacunkiem traktuje swoją publiczność. Piotr Lemańczyk to niezwykle twórczy basista jazzowy, który jest twórcą wielu niezwykłych projektów muzycznych. Wydaje się nam, że pierwszy koncert na Podkarpaciu zagrał lata  temu na jazzie w ,, Miasteczku nad Nilem”. Obecnie świetnie popularyzuje ten gatunek w interesujących składach, jak chociażby z poetyckim raperem Skubiszem czy  trębaczem Nowakiem, wibrafonistą Bukowskim. Duch inicjatora jazzu ,, w krainie disco polo” Henryka Majewskiego muzyków z Przemyśla i Brzozowa ,, jest w nim wciąż żywy”. Śpiewającą z jego trio gościnnie wokalistka  Grażyna Auguścik (Piotr to wyjątkowa postać w świecie jazzu), na stałe mieszka w Chicago i gra z najlepszymi muzykami  jazzowymi. Kolbuszowa miała zaszczyt ją gościć dzięki Lemańczykowi co doceniło blisko osiemdziesięciu nieprzemakalnych fanów jazzu. Miejski Domu Kultury w Kolbuszowej dziękuję Marszałkowi Województwa Podkarpackiego Władysławowi Ortylowi  za Honorowy Patronat. Dyrektorowi Jakubowi Izdebskiemu z  Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie za współorganizację. Prezesom wiodących firm z branży lotniczej i innego światowego ,,know how”, stałym sponsorom muzyki jazzowej nad Nilem Kazimierzowi Frycowi, Stanisławowi Nowakowi oraz Karolowi Wilkowi za sponsorowanie wielu jego edycji i serce do dobrej muzyki. Koncerty pięknie otworzył Sekretarz Gminy Krzysztof Matejek nagrodzony gromkimi brawami za krótką niepolityczną, konkretną wypowiedź! Chrzest bojowy przeszła ekipa techniczna nadzorująca obsługę sceny sprawnie dostosowując jej wysokość do warunków atmosferycznych, za co dziękujemy szefowi ekipy Markowi Kunie. Mimo skrajnej pogody fani jazzu z atestem odporności na deszcz, świetnie się bawili, słuchając  muzyki na najwyższym światowym poziomie.

Fotorelacja M.Małaczyńskiej

15.07.2025, 17:31

Galeria zawiera 49 zdjęć.

Scena plenerowa za MDK w Kolbuszowej.

Pochmurny dzień i deszczowa noc.

Scena spowita kolorowym lecz stonowanym światłem. Przewaga koloru niebieskiego.

Trwają występy kolejnych wykonawców. Muzycy przy instrumentach grający z werwą.

Wokalistki, pianistka i pianiści, skrzypek, kontrabasiści, perkusiści.

Publiczność pod bordowymi namiotami oklaskuje wirtuozerię grających.

Panuje luźna atmosfera.