PASJONACI HISTORII, MUZYKI I PIÓRA, WIECZORNICA DWÓCH ROCZNIC

PASJONACI HISTORII,  MUZYKI I PIÓRA, WIECZORNICA DWÓCH ROCZNIC  

               W najnowszej historii Polski są wyjątkowe daty jak ta 13 grudnia 1981 roku. W tym dniu wprowadzono na terenie całego kraju stan wojenny, kończąc kolejny okres pozornej zgody reżimu na większą  wolność. Rodzącej się za sprawą Solidarności coraz większej swobodzie tamę postawił wierny sługa radziecki zawsze w takich sytuacjach niezawodny (grudzień 1970) Jaruzelski. Realia tego wydarzenia, były przez lata jednostronnie na korzyść wyżej wymienionego interpretowane. Zgodnie  z wymyślną nazwą rady ocalenia narodowego, której celem była pacyfikacja kilkunastu milionów członków związku zawodowego jedynego wolnego za żelazną kurtyną. Kolejność faktów historycznych wskazuje na to że  uległ później  woli narodu gdy w niemoc popadli jego mocodawcy z Kremla.

                 W dniu 13 grudnia 2021 roku minęło 40 lat od wprowadzenia stanu wojennego, co uczczone zostało przez miejscową ,,Solidarność” mszą święta w kościele pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej. W dniu następnym Miejski Dom Kultury, wspólnie z ukazującym się od 30 lat miesięcznikiem ,,Przegląd Kolbuszowski” zorganizował ,,Wieczornicę z okazji 40 Rocznicy wprowadzenia stanu wojennego”. Wieczornice mają już swoją tradycję i są od początku ciekawymi wydarzeniami artystycznymi, których celem jest zachowanie pamięci o tamtych czasach. Ludziach Solidarności, którzy mieli odwagę  tworzyć zmierzającą do wolności historię. Wielokrotnie uczestniczyli w nich ciekawi muzycy, filmowcy, zbieracze i kolekcjonerzy, ze swoim koncertem wystąpił Jan Pietrzak.  W roku okrągłej rocznicy stanu wojennego na scenie zobaczyliśmy dwóch wyjątkowych wykonawców, Leszka Czajkowskiego i Pawła Piekarczyka. Duet wokalistów i gitarzystów współpracujący z sobą od lat, piszących teksty i komponujący do nich muzykę. Przedstawicieli zaangażowanej piosenki poetyckiej. Z kapitalnych aktualnych tekstów, bije prawda i bezkompromisowość wobec ludzkich postaw. Trafione teksty, opisujące niedawną przeszłość i współczesność bez wybaczenia i mętnego usprawiedliwiania, tchórzostwa, zdrady i kłamstwa. Słowu towarzyszy wyjątkowa muzyka, obok której nie sposób przejść obojętnie, bardzo pobudzająca, świetnie zgranych z sobą wykonawców. Koncert dedykowany bohaterom Solidarności nosił tytuł ,,Zapiski Walki, Zdrady i Zwycięstwa” i został z zainteresowaniem wysłuchany i nagrodzony brawami przez publiczność.

        Po części muzycznej wieczornicy nadszedł czas opowieści redaktorów świętującego w tym roku 30   rocznicę, służby wolnemu społeczeństwu Przeglądu Kolbuszowskiego. Miesięcznik zaczęto tworzyć w 1991 roku i jest swoistym ewenementem w skali kraju, gdyż jest wydawany całkowicie społecznie. Do stolika pod sceną: Jana Skowrońskiego, Adama Jarosza, Stanisława Gorzelanego i Benedykta Popka,  redaktorów gazety zaprosiła prowadząca  Elżbieta Lewicka z Polskiego Radia Rzeszów. W sympatycznej rozmowie, opowiedzieli historię miesięcznika, który powstał w 1991 roku na początku nazywał się Niwa. Nazwę zmieniono gdy okazało się że taką nazwę nosi gazeta z białostockiego. Obecni wspomnieli współtwórcę miesięcznika Zbigniewa Lenarta oraz innych dawnych redaktorów zmarłą Halinę Dudzińską. Listę nieżyjących uzupełnia Stanisław Bujak, Józef Sudoł, Mieczysław Salach. Redaktor naczelny Jarosz, opowiedział jaki wysiłek również intelektualny musieli ponieść żeby przejść drogę od chęci szczerej do bycia redaktorami (czas spędzony nad różnorodnymi słownikami). Redaktor Stanisław Gorzelany opowiadał między innymi o swoich prawicowych artykułach, które poświęca zapomnianym bohaterom Solidarności w grudniowym numerze będzie o represjonowanym Januszu Stecu. Benedykt Popek z Mazurów wspomniał o wyszukiwaniu wybitnych postaci związanych z walką o wolność, niepodległość i znaczeniu ich postaw dla kształtowania następnych pokoleń. Wypowiedzi uzupełniał Jan Skowroński inicjator obchodów rocznic związanych ze stanem wojennym, upamiętniających ludzi Solidarności. Wszyscy opowiadali o trudnościach i radościach związanych z wydawania gazety. Gazeta jest ich życiową  pasją i służbą  społeczności gminy Kolbuszowa. Całkowicie społeczną, niedocenioną, istotną dla dokumentacji wszelkich wydarzeń jakie się w niej dzieją. Za ten ogrom pracy odbywającej się w trudnych warunkach ( bo w stodole  redaktora Gorzelanego) należy się im wszystkim pasjonatom pióra, podziw i szacunek. Piękny puchar i podziękowania redakcji złożył   Stanisław Stec Sekretarz Starostwa Powiatowego.        

              W świecie w którym podobno nie ma ludzi niezastąpionych, stanowicie wyjątek jesteście unikalni, niezbędni, niezastąpieni. Życzymy sobie i innym aby się o tym nie przekonali dopiero wtedy jak waszego czasopisma zabraknie!