WERNISAŻ PO PLENERZE W PORĘBACH DYMARSKICH

W dniach 21 i 22 września odbył się kolejny z trwających od ponad dwudziestu lat plener plastyków i fotografików.   Pierwszy w 2003 roku odbył się w Krzeszowie nad Sanem niewielkiej obecnie wsi, dawniej miasteczku o dużym alibi. W swoim czasie głównym porcie flisackim, którym Sanem a następnie Wisłą spławiano drewno i zboże do Gdańska. Plenery w Weryni, Szydłowie, Besku, Bieczu, Zamościu, Włodawie, Brzozowie, Janowcu, Sandomierzu, Rożnowie, Tomaszowie Lubelskim, Przysłupie w Bieszczadach, Ojcowie, Czorsztynie. W niektórych miejscach plastycy i fotograficy gościli dwukrotnie. W plenerach na początku brała udział wyłącznie grupa kolbuszowskich twórców, z czasem nawiązaliśmy kontakt z innymi artystami. Wzorując się na Sokołowianach i Głogowianach po wielu próbach udało się w Kolbuszowej zorganizować grupę artystyczną w której tworzą wykształceni plastycy i amatorzy. Od kilku lat opiekuje się nią Marek Krakowski.                                                                                            

 Plener w Porębach Dymarskich 2024 roku miał na celu poddanie się urokowi wyjątkowego miejsca znajdującego się dawnej w Puszczy Sandomierskiej. Obiektem, na którym skupili się przede wszystkim plastycy, których w tym roku było wyjątkowo dużo i wśród których zapanowała prawdziwe twórcza atmosfera, był siedemnastowieczny kościół drewniany
pw. Świętych Wojciecha i Stanisława. Rozpoczynająca się jesień i piękna słoneczna pogoda sprzyjała twórcom. Pełen artystycznych działań dzień zakończył się ogniskiem integracyjnym w miejscu imprezowym zorganizowanym przez Nadleśnictwo Kolbuszowa. Poręby w XVII wieku były miejscem, gdzie funkcjonował przemysł puszczański. Wybudowano groblę na dwóch rzekach Przyrwie i Konotopie. Powstał duży staw, którego koła wodne napędzały kuźnice, tartaki i młyny. Metal wytapiany był w dymarkach
z pozyskiwanej na miejscu rudy darniowej. Wszystkie te informacje nawet projekt dymarki znajdują się w uroczym miejscu przeznaczonym na imprezy plenerowe wyposażone w duży grill z przygotowanym drewnem od nadleśnictwa i kilkadziesiąt miejsc do siedzenia. Z placu można udać się na pełną przyrodniczych atrakcji trasę rowerową, przebiegającą częściowo dnem nieistniejącego już stawu, porośniętego lasem. Wspólnie z Sołtys wsi Teresą Maciąg i przewoźnikiem, Stanisławem Halatem właścicielem pięknych koni i wozu, wszyscy spędzili miło czas. Odbywając następnie po raz drugi przejażdżkę tym razem do miejsca zakwaterowania, przy dźwiękach rykowiska jeleni.

 W dniu 16 listopada odbył się wernisaż prac wykonanych w czasie pleneru. Prace malarskie i fotograficzne zaprezentowane zostały w Galerii pod Trąbami i Bębnem Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej. Na ścianach galerii pojawiło się kilkadziesiąt bardzo różnorodnych prac uczestników pleneru. Jak można było przypuszczać najczęstszym ich tematem był zabytkowy kościół. Przeniesiony do Porąb Dymarskich z Cmolasu. Pod progiem kościoła kazał się pochować za pokutę ostatni kolbuszowski książę hulaka Jerzy Marcin Lubomirski, ostatecznie jego zebrane do worka prochy złożono w kościele w Janowcu. Dopełnieniem wernisażu był koncert Chóru, Parafii p. w Świętego Brata Alberta
w Kolbuszowej pod dyrekcją Sylwii Rauch. Grupa zaprezentowała się bardzo dobrze w trudnym repertuarze, części koncertu jaki zespół zaplanował na występ w następnym dniu.
W kościele pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej z okazji 15 rocznicy działalności. Zaśpiewali ciekawy, bardzo dobrze wykonany repertuar pieśni religijnych. Po obejrzeniu twórczości plastycznej i fotograficznej, usłyszeliśmy piękne wzniosłe pieśni z parafii świętego dobrego jak chleb. Chlebowe Potrawy w niezwykle smacznym wydaniu stanowiły ostatnią już atrakcję wernisażu. Artyści i organizatorzy pośród sporej grupy miłośników sztuki mieli przyjemność gościć Posła do Parlamentu Europejskiego Tomasza Buczka, oraz wspomnianych wcześniej sołtyskę wsi i pasjonata koni z Porąb i jeszcze wielu innych miłośników sztuki.

Z pleneru w Porębach Dymarskich powstała bardzo ciekawa prezentacja multimedialna, którą wykonała uczestniczka pleneru Magdalena Jabłońska oraz galeria zdjęć z samego wernisażu w wykonaniu Mateusza Starca. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z załączonym materiałem.