WIELKI BALET W MIASTECZKU NAD NILEM

     W niedzielę 10 grudnia dzięki wyjątkowej uprzejmości ,,Het International Europen Ballet” działającego przy holenderskim ,,Music Theatre Stage Managment BV”.
W Kolbuszowej miało miejsce wyjątkowe wręcz historyczne wydarzenie, przedstawienie baletu Piotra I. Czajkowskiego w wykonaniu pięknych młodych utalentowanych tancerek i tancerzy międzynarodowego baletu europejskiego. Występują na wielkich scenach holenderskich i innych salach koncertowych Europy. Dzięki profesjonalizmowi Anatola Kozaczkii, kierownika zespołu i tancerza występującego w roli Drosselmeyera przedstawienie wypadło pięknie, niczym w pudełeczku na klimatycznej scenie i sali Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej (budynku Sokoła 1908 roku). Anatolij Kozaczkij dopiero w czwartek ostatecznie uzyskał zgodę na spektakl w Kolbuszowej (nieoficjalną prapremierę). Błyskawiczna promocja sprawiła, że spektakl obejrzała pełna sala widzów. Promocję skierowaliśmy do rodziców, żeby tą wyjątkową bajkę dla całej rodziny, której absolutnie nie można przegapić, mogła obejrzeć liczna dziecięca publiczność. Pierwszy akt baletu pełen ruchu dynamicznej muzyki zafascynował najmłodszych i ich opiekunów w szczególności scena bitwy dziadków do orzechów z armią myszy. Większość małych dzielnych odbiorców kultury wysokich lotów była zafascynowana ponad dwugodzinnym spektaklem do końca oglądała go z wypiekami na twarzy. Artyści z najwyższym szacunkiem potraktowali małomiasteczkową publiczność perfekcyjnie odegrali swoje role na scenie, która niewiele zmieniła się od 115 lat. Premiera baletu Czajkowskiego wg. libretta Mariusa Potipa miała miejsce w Petersburgu w 1892 roku i od tego czasu wzrusza, zachwyca inspiruje artystów i publiczność, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia na całym świecie. Fascynacji i zachwytu kolbuszowskiej publiczności nie da się opisać słowami. Wdzięczności za to wydarzenie też. Spektakl to wspaniały świąteczny prezent dla wrażliwych miłośników, muzyki i tańca. Ogromnie dziękujemy Anatolijowi Kozaczkinowi, przepięknym tancerkom i przystojnym tancerzom za wspaniały gest jakim był ten występ. Nagrodzony jedynie koszem kwiatów, które wręczył Jan Zuba Burmistrz Kolbuszowej i trzema paczuszkami słodyczy. Jolanta Augustyn pracownica domu kultury wyposażyła je w własnoręcznie wykonane (od serca z talentem) cudowne pierniki, przedstawiające dziadków do orzechów z baletu Czajkowskiego. Świat jest pełen niespodzianek jak wzruszający prezent, które miasteczko nad Nilem otrzymało od artystów. Klara z baletu Czajkowskigo, która zapłakała nad niechcianym dziadkiem do orzechów wskazuje nam drogę, którą powinniśmy podążać: dobroci, współczucia i wzruszenia o czym między innymi przypomina nam bożonarodzeniowy czas! Dziękujemy prezesowi fundacji Grzegorzowi Romaniukowi oraz Janowi Frycowi za pomoc przy organizacji występu.